Jastrzębie to piękne, ale niezwykle kłopotliwe ptaki dla każdego hodowcy gołębi, kur czy innych małych zwierząt. Wystarczy, że drapieżnik raz wyczuje łatwy obszar do polowań, a może sukcesywnie przetrzebić nawet duże stado naszej hodowli. W artykule tym przedstawiamy konkretne taktyki, które mogą być wykorzystane jako skuteczny sposób na jastrzębie i podpowiadamy na co zwrócić uwagę, aby skutecznie odstraszyć jastrzębia od naszych zwierząt!
Dlaczego jastrzębie potrafią być tak problematyczne?
Jastrzębie to wspaniałe stworzenia, które zasłużyły sobie na specjalne miejsce wśród wszystkich ptaków. Niezwykle zwinne, inteligentne, obdarzone doskonałym wzrokiem i zmysłem łowcy – wszystko to sprawia, że są wyjątkowymi drapieżnikami w całym zwierzęcym ekosystemie. Ich regularne łowy pozwalają kontrolować populację żab, większości gryzoni czy drobnych ptaków jak wróble.
Jednak ze względu na ich drapieżną naturę, jastrzębie praktycznie każdego dnia potrzebują polować, naturalnie rywalizując ze sobą z innymi gatunkami zwierząt o źródła pożywienia. Niestety, wraz z ekspansją człowieka i kurczeniem ilości naturalnych terenów łownych, jastrzębie coraz częściej urządzają polowania na hodowlane zwierzęta. Ich łupem niejednokrotnie potrafią paść drobniejsze kury, słabiej zwrotne gołębie, a czasem nawet mniejsze domowe zwierzęta jak psy czy króliki.
Prawdziwy problem zaczyna się jednak w momencie, gdy uda im się skutecznie i bez większych trudności upolować swoją pierwszą zdobycz na naszej posiadłości. Takie polowanie może stanowić dla nich wyraźny impuls, który potrafi być zapamiętany jako łatwe miejsce do żerowania. Właśnie wtedy ptaszysko może urządzić sobie z naszej hodowli prawdziwą łowiecką krainę, która pozbawiona jakiejkolwiek konkurencji, będzie przyciągać go każdego dnia, a nas narażać na bardzo duże straty finansowe i emocjonalne.
Jak odstraszyć jastrzębia i trzymać go z dala od naszych zwierząt?
Największą przeszkodą w ochronie przed tymi drapieżnymi ptakami jest polskie prawo. Jastrząb zwyczajny, ze względu na swoje upodobania łowieckie znany też jako jastrząb gołębiarz, objęty jest w naszym kraju ścisłą ochroną gatunkową. Czyli krótko mówiąc, powinniśmy chronić je przed wpływem zewnętrznym i dbać o to, aby nie ingerować w ich naturalne funkcjonowanie.
Istnieją jednak sprawdzone sposoby, które pomogą nam legalnie trzymać jastrzębia z dala od naszej posiadłości i skutecznie zniechęcić go do polowania na nasze zwierzęta.
1. Wykorzystaj sztuczną sowę lub stracha na wróble
Jak w przypadku każdego polującego zwierzęcia, tak i w przypadku jastrzębi, jednym z najskuteczniejszych sposobów odstraszania jest wykorzystanie ich naturalnego drapieżnika. Do dyspozycji mamy w tym przypadku tak naprawdę dwie skuteczne formy – sztuczną sowę i popularny strach na wróble.
Sztuczna sowa dostępna w sprzedaży na Allegro (wystarczy kliknąć na grafikę lub TUTAJ)
Sowa jest jednym z niewielu naturalnych przeciwników dla jastrzębi i niejednokrotnie zauważano sytuacje, w których bez problemu poluje na naszego intruza. Strach na wróble ma natomiast imitować po prostu sylwetkę… człowieka. Nie jest niespodzianką, że większość naturalnej zwierzyny łownej stara się unikać kontaktu z ludźmi, a przynajmniej zrezygnować ze swobodnego polowania w ich otoczeniu. Wykorzystanie takiej sztucznej sowy czy straszaka często pozwala skutecznie wpływać na obecność natrętnego jastrzębia i zredukować liczbę jego ataków nawet do zera, a dodatkowo często w bonusie pozwalają one pozbyć się innych nieproszonych zwierząt.
Najważniejszą rzeczą, o której powinniśmy pamiętać jest konieczność cyklicznego przestawiania tego typu odstraszaczy na jastrzębie. Pozwoli to uniknąć sytuacji, w której ten drapieżny ptak przyzwyczai się do obecności straszaka i podejmie próby polowania w jego otoczeniu. Dlatego warto taki odstraszacz przestawiać w początkowym okresie co 2-3 dni, obserwując jak poszczególne rozstawienie wpływa na intensywność pojawiania się niechcianych łowców na naszej posiadłości.
2. Użyj błyszczących elementów i rozwieś je po całej posiadłości
Błyszczące elementy rozwieszone w widocznych miejscach ogrodu lub przy domu to kolejny świetny sposób na odstraszenie jastrzębia. Wystarczy umieścić różnego rodzaju świecące elementy na okolicznych drzewach, rozwiesić linkę nad całą długością wybiegu dla kur czy zaczepić odblaskowy odstraszacz w środkowym punkcie, bezpośrednio na wędce. Odbijane promienie słońca i charakterystyczny ruch, skutecznie mogą powstrzymać drapieżne ptaki przed zapuszczaniem się na łowy na wysokości zamontowanych straszaków.
Metoda ta może nie jest szczególnie estetyczna, ale jest przede wszystkim całkowicie nieszkodliwa dla jastrzębi oraz przede wszystkim bardzo tania. Zazwyczaj nawet nie musimy kupować żadnych dodatkowych elementów. Wystarczy poszukać starych płyt CD, których nie używamy lub jakiejkolwiek ozdobnej, foliowej taśmy. Takie elementy trzeba będzie jedynie obwiązać przy użyciu wystarczająco mocnej linki i rozwiesić w wybranych punktach.
Jednak jeśli zechcemy zainwestować w bezpieczeństwo naszych zwierząt i pozwolić sobie na bardziej estetyczne rozwiązanie to możemy zakupić model latawca imitujący ptaka. Taka sztuczna, odblaskowa sowa, która powieszona na długim kiju, bardzo efektownie naśladuje lot prawdziwego ptaka. Właśnie dzięki temu naśladowanemu ruchowi nie będzie potrzeby jej ciągłego przestawiania.
Niestety jastrzębie dosyć szybko przyzwyczajają się do pozostałych straszaków w formie folii czy płyt CD. Dlatego sposób ten będzie od nas wymagać przestawiania zamontowanych elementów co kilka początkowych dni przez okres nawet 2 miesięcy.
3. Zabezpiecz swoje zwierzęta od góry siatką
Zamontowanie drobnej siatki nad całą powierzchnią podwórza jest doskonałym rozwiązaniem, które tworzy barierę przeciwko wszystkim drapieżnikom. Dzięki odgrodzeniu przestrzeni lotnej od naszego wybiegu, jastrząb nawet w przypadku ataku, nie będzie miał możliwości pokonać rozstawionej przeszkody.
Siatka dostępna w sprzedaży na Allegro (wystarczy kliknąć na grafikę lub TUTAJ)
Takie rozwiązanie cieszy się szczególnym uznaniem w przypadku ochrony mniejszych zwierząt hodowlanych jak kurczęta czy młode kaczki.
W przypadku sieci musimy jednak przestrzec przed dwoma elementami. Powinniśmy kategorycznie unikać siatek, które będą posiadały zbyt szerokie oczka oraz zrezygnować z rozwieszania sznurków nad naszym podwórzem. Zarówno pierwsze i drugie mogą doprowadzić do zranienia skrzydeł jastrzębi przez wplątanie się w linki lub przypadkowe wpadnięcie na cienką sieć.
4. Zasadź więcej krzewów i niskich drzewek
Wszystkie niskie i gęste rośliny, które mogą nadawać się na naturalną ochronę dla zwierząt, są idealnym schronieniem w przypadku potencjalnych drapieżników. Nie inaczej jest w przypadku zagrożenia przed atakiem jastrzębia. Osłona w formie liści czy gałęzi krzewow skutecznie pozwoli zasłonić drapieżnikowi okoliczne zwierzęta, ale również w razie ataku, będzie stanowić doskonałe miejsce do ucieczki.
Dodatkowo zapewnimy kurom czy innym zwierzętom hodowlanym miejsce, w którym będą mogły znaleźć nowe rodzaje pokarmów, a także schronić się w przypadku zbyt wysokich temperatur.
5. Umieszczaj karmniki dla ptaków bliżej gęstszych drzew
Jak już kilka razy zostało wspomniane w tym artykule, jastrzębie są niezwykle inteligentnymi drapieżnikami, które szybko się uczą. Doskonale pokazuje to przykład karmników dla ptaków, które często wykorzystywane są przez łowców jako proste źródło do polowań. Jastrzębie, które zaobserwują regularną obecność swoich ofiar w okolicy takiego karmnika, w szybkim czasie potrafią dostosować odpowiednią taktykę łowną. Zaprzestają też wtedy stosowania swojej naturalnej techniki, podczas której zataczają szerokie okręgi nad łowiskiem. Zamiast tego potrafią usiąść kilka metrów ponad takim karmnikiem i spokojnie czekać na swoją ofiarę, którą następnie bezwzględnie atakują podczas posiłku.
Właśnie z tego powodu, aby pozbyć się jastrzębi, które mogą stosować taką taktykę łowną, należy wziąć pod lupę okoliczne miejsca, wykorzystywane przez nas do karmienia ptaków. W pierwszej kolejności zupełnie powinniśmy zrezygnować z dokarmiania ptaków na ziemi, wysypując im ziarno na otwartej przestrzeni. Taka sytuacja jedynie zachęca jastrzębie do regularnych odwiedzin takich miejsc. W kolejnym kroku powinniśmy zwrócić uwagę czy karmniki powieszone na ścianach lub drzewach nie są w zbyt odsłoniętych punktach. Jeżeli urządzenie do karmienia naszych latających gości wydaje się zbyt odsłonięte, to powinniśmy przesunąć je jak najbliżej gęstych krzaków czy drzew. Prawdopodobnie będziemy musieli przez to zrezygnować z widoku pożywiających się ptaszyn, ale dzięki temu możemy zadbać, aby nie stały się ofiarą drapieżnika. Jednocześnie odbierając jastrzębiom bardzo łatwe źródło pożywienia i zmuszając do znalezienia innych łowisk.
Jeżeli jednak nie mamy możliwości odpowiednio ukryć takich karmników, to dobrze będzie zrezygnować z dokarmiania ptaków przez jakiś czas.
6. Zainwestuj w pokaźnego koguta
Jeżeli posiadamy lokalny kurnik, inwestycja w koguta może okazać się jednym z lepszych sposobów wczesnego ostrzegania przed drapieżnikami. Kogut pełni w takim stadzie przede wszystkim pełni funkcję reprodukcyjną i ochronną. Właśnie dlatego zawsze krąży po okolicy, dopilnowując swojego stada i obserwując czy w pobliżu nie czyha jakiekolwiek niebezpieczeństwo.
Choć rzadko kiedy zdarza się, aby kogut w przypadku ataku jastrzębia, zdążył skutecznie zareagować i odstraszyć drapieżnika, to w przypadku takiego ataku, głośno i skutecznie poinformuje całe swoje stado o konieczności schronienia się. Jest to bardzo ważne w przypadku, gdy drapieżny ptak nie zdoła upolować swojej ofiary za pierwszym manewrem i zmuszony będzie podejść do kolejnego ataku. Ostrzeżone kury zazwyczaj zdążą skutecznie się ukryć w kurniku czy najbliższych krzakach.
7. Żywołapka na jastrzębia na najbardziej uparte drapieżniki
Żywołapka to specjalna pułapka na jastrzębie, która wykorzystuje element żywej przynęty umieszczonej w bezpiecznej klatce. Pułapki tego typu wykorzystują zazwyczaj mechanizm opierający się na działaniu mechanizmu spustowego. Uruchamiany on jest w momencie poruszenia przez drapieżne ptactwo odpowiedniego elementu, doprowadzając tym do pochwycenia intruza. Jest to niezwykle skuteczne rozwiązanie, które umożliwia złapanie każdego latającego drapieżnika w specjalnie zaprojektowanym chwytaku bez wyrządzania mu jakiejkolwiek krzywdy.
Żywołapka dostępna w sprzedaży na Allegro (wystarczy kliknąć na grafikę lub TUTAJ)
Takie pułapki na jastrzębie są bardzo chętnie stosowane przez wszystkich hodowców gołębi i innych ptaków, ponieważ mogą być bez trudu umieszczone w dowolnym miejscu. Natomiast klatka na żywą przynętę wielokrotnie zwiększa prawdopodobieństwo pochwycenia jastrzębia czy innego polującego ptaka. Po złapaniu intruza, można go swobodnie wywieźć kilkanaście kilometrów dalej i wypuścić na wolność, utrudniając tym powrót w okolice naszej posiadłości.
Trzeb pamiętać, że stosowanie pułapek wraz z żywą przynętą jest ściśle określone przez polskie prawo. Z tego powodu powinniśmy koniecznie zapoznać się z istniejącymi przepisami o ochronie gatunkowej zwierząt lub poprosić o radę najbliższe Nadleśnictwo.
Pamiętaj: Nigdy nie strzelaj do jastrzębi!
Choć pomysł ten wydaje się najbardziej skuteczny, to powinniśmy absolutnie z niego zrezygnować. Jak już zostało wspomniane wcześniej, jastrzębie są gatunkiem ściśle chronionym przez polskie prawo. Jakakolwiek próba wyrządzenia im krzywdy może skończyć się bardzo wysoką grzywną lub nawet karą do 2 lat pozbawienia wolności.
W przypadku, gdy jastrząb wyrządza straty w postaci polowania na naszą zwierzynę i potrafimy to udokumentować, możemy jednak spróbować napisać specjalne podanie do najbliższego Nadleśnictwa. Jeżeli nasz wniosek zostanie pozytywnie rozpatrzony, to organ ten skieruje odpowiedni wniosek do lokalnego koła łowieckiego, które może przeprowadzić taki kontrolowany odstrzał ptaków drapieżnych.
Jak duże zwierzęta może schwytać jastrząb?
Wbrew powszechnie przyjętej opinii, ptaki te nie są w stanie porwać zwierząt cięższych od siebie. Biorąc więc pod uwagę, że statystyczny jastrząb waży około 1kg, to jego ofiara zazwyczaj będzie ważyć odpowiednio mniej. Dlatego nie są prawdziwe historie opowiadające o jastrzębiach porywających większe psy, koty czy nawet małe dzieci. Taki ptak nie byłby w stanie podnieść takiej zdobyczy, a co dopiero jej przetransportować.
Należy oczywiście pamiętać, że ptaki drapieżne dostosowane są nie tylko do chwytania i porywania ofiary. Wyposażone są one w ostre i długie szpony, służące do wbijania w ciało ofiary, które w połączeniu z silnym ściskiem mogą stanowić bardzo skuteczną broń. Z tego też powodu czasem może dojść do sytuacji, w której jastrząb zabije zwierzę cięższe od siebie. Jest to jednak niezwykle rzadkie.
Jastrząb nie musi zabrać kury. U mnie świetnie daje radę upolowac i wyjesc wnetrznosci na terenie wybiegu. Nie zwraca uwagi na krzyki ani ataki koguta. Zaobsetwowalam taki atak koguta na monitoringu. Niestety po paru probach poddal sie i schował. Przestraszy sie jedynie czlowieka gdy pojawi sie w polu widzenia. A cwaniak atakuje często jak auto wyjedzie z posesji. Nie wie jednak ze jak jestem w domu to go mogę pogonic. Codzien po kilka razy straszy kury. Jajek juz prawie nie niosą.
Ten cwaniak zabiera mi gołębie! Miałem 45 sztuk a został teraz 16 masakra żadne sposoby nie działają, twarda sztuka się trafiła a najgorsze jest to że ten cwaniak ma partnera/partnerke a co się z tym wiążę?, młode a jeśli będą młode rodzice będą skutecznjej i częściej polować!
U mnie zabił kilka kur. Rozszarpał je. Nie zdążyły uciec.
No i mam ten sam problem to już 3 kura w ciągu miesiąca chociaż są krzewy i różne drzewka temu cwaniakowi zawsze się udaje a pozostałe łącznie z kogutem są tak wystraszone że muszę ich szukać żeby zagonić do kurnika kiedy polował rano zaczęłam je wypuszczać później to ten urządził polowanie po południu raz udało się go spłoszyć zaatakowana kurka przeżyła to ten cwaniak przyleciał na drugi dzień w południe i i tak mu się udało 😤
Latem miałem razem z 2-3 miesięcznymi kurczakami ponad 60 szt, w tym ok. 20 rocznych niosek, obecnie została połowa. Apogeum nastąpiło w okresie września i października – udane łowy co drugi dzień i podejrzewam że przy obfitości jadła wychowywał drugi miot, a ostatnio trzy dni temu dopadł młodego koguta wielkości kury. Żywołapką nie dał się nabrać pomimo że kurczak czy przepiórka całe dnie była wyeksponowana w widocznym miejscu. Najgorsze jest to że nauczył kuru kanibalizmu, bo rzadko zabierał zdobycz i pożywiał się na miejscu. a kury kończyły to co zostało.
Bardzo współczujemy utraty tak dużej ilości drobiu. Odnośnie skuteczności żywołapki pozostaje pytanie – czy używał Pan pułapki wyposażonej w kosz na żywą zanętę? Pułapka na jastrzębia sama w sobie nie zwabi drapieżnika w pole jej chwytania. Potrzebny będzie punktowy wabik, który skusi ptaka do bezpośredniego ataku.
Mój ojciec wymyślił, żeby na ogród dać lustra
Pani Joanno, lustra działają w bardzo podobny sposób jak wykorzystanie błyszczących elementów. Niestety z doświadczenia wiemy, że metoda ta może być bardzo uporczywa – same lustra będą wymagały regularnego przestawiania, co około 2 tygodnie, aby atakujący jastrząb się do nich nie przyzwyczaił. Nie zalecamy również, aby tego typu improwizowanych sprzętów wieszać dookoła posesji, ponieważ niezabezpieczone lustro może pokaleczyć inne ptaki.
Jeżeli Pani Tata stosował ten sposób i chciałby podzielić się z nami oraz czytelnikami swoimi doświadczeniami to zapraszamy do kontaktu 🙂
Mi skubany już trzecią kurę załatwił od wigilii za każdym razem rozszarpał i najadł się do syta a resztę kury dokończyły .Muszę go jakoś odstraszyć
A gdzie radość z łamania głupiego prawa? Używając wiatrówki nalezy zachowac wysoki kąt strzału, aby śrut nie zranił nikogo. Robić po kryjomu, uważac na donosicieli. 20 lat temu ludzie nie znali słowa Ekologia, aż korporacje zaczeły to reklamować. Od tysiącleci wymyśla się kretyńskie ideologie mające zbawić świat xD Ludzkość ciągle wchodzi na te same grabie
Człowiek to dziwne stworzenie jak giną miliony ludzi przez wojny trują środowisko to nie ekologia ale jak zabijesz drapieżnika albo dymisz z komina to kara. Chcą żeby się rodziło więcej dzieci a walczą o aborcję .
U mojego ojca patroszy kury na miejscu. W naszej obecnosci prawie przy nodze zaatakowal malego ptaka nisko fruwajacego i zabral go lotem strzały. Nie bal się a bylo nas troje obok siebie doroslych osób. Spadł jak kamien nagle i nagle odleciał z ptaszkiem. Za kury bym go chetnie oskubała z piór bo tak je niszczy. Kiedyś rozegra sie bitwa. Albo on , albo kury zostaną. Bo jedna ozdobna kosztowala mnie 100,00 zl.
Mi skubanyporwal 60 sztuk drobiu, mniejsze porywał a jedną kurę zaatakował przy mnie
Żywo łapka zda egzamin gdy jastrząb jeszcze się w nią nie złapał jeśli ktoś złapie jastrzębia w żywo łapkę i wywiezie go parę kilometrów dalej to w ten sposób nauczy jastrzębia że ma się na nią nie dać złapać i taki jastrząb następnym razem będzie wiedział że ma ją omijać niestety otacza nas coraz więcej dzikich zwierząt u mnie są dogadanie i atakują kury na zmianę z lisem dla przypomnienia ani jednemu ani drugiemu nie wolno nic zrobić takich mamy ekologów którzy patrzą ile ktoś da im w łapę i pod to piszą przepisy
Wiatrówka z celownikiem optyvznym i cierpliwosc cierpliwosc i jeszczeraz cierpliwosc….
Ot…tak. Cierpliwość bracie nagradzana bywa.
Dziś kilkanaście metrów od zagrody leżała zagryziona,właściwie wygryziona Kura,a druga nieopodal siedziała w krzakach. Każdego popołudnia wypuszczam je z zagrody i przez kilka miesięcy nic się nie stało aż do dziś. Jak myślicie co to mogło być???
Pani Beato, ciężko powiedzieć, co mogło zaatakować kurę bez wizualnego zdjęcia. Sądząc po opisie, nasza wiedza kierowała by winę w stronę trzech gatunków, zależne od okoliczności:
Jeśli kura miała odgryzioną głowę lub kark, najprawdopodobniej była to łasica. Mają one w zwyczaju wyciągać w ten sposób ofiarę i posiłkować się wnętrznościami. Jeżeli na ciele drobiu mogła Pani zauważyć wyskubane pióra w okolicach głowy i piersi, oraz rany przypominające wyszarpaną skórę, najprawdopodobniej kura padła ofiarą opisywanego w naszym artykule jastrzębia. Lis zabrałby ofiarę z dala od zagrody, aby unikać kontaktu z człowiekiem.
Może nam Pani oczywiście wysłać zdjęcie przez formularz kontaktowy, a postaramy się powiedzieć coś więcej.
Ja szukałam w internecie i znalazłam i na lisy na na Jastrzębia. Mieszkam blisko lasu to było przez kilka lat istna rzeź. Już miałam zrezygnować z dalszej hodowli. I przeczytałam że na oba lobuzy jest sposób rozwiesic płyty sdi albo na gałęziach albo od drzewa do drzwi sznurek i co m jedna Pluta i fruwaja i błyskawicznie mam cały rok hoinke ale o 2 lat ani Lisa ani Jastrzębia
Pani Halino, to jest dokładnie metoda opisana w punkcie 2, odbłyskowe elementy, które pod wpływem wiatru powodują różne odbicie światła potrafią bardzo skutecznie odstraszać niektóre osobniki. Cieszymy się, że Pani hodowlane zwierzęta są bezpieczne!
Dziwne, wszyscy wiemy, że jastrząb żywi się przede wszystkim ptactwem domowym, drobiem, oraz innymi domowymi zwierzętami , głównie oczywiście gołębiami. Czyli jego ochrona nijak nie ma się do tzw. ochrony przyrody. To zwyczajny szkodnik, jak szczur, tylko latający.
Jaki jest sens ochrony szkodnika ? Nie rozumiem.
Przyroda to życie w naturze a nie drób przydomowy, w naturze drapieżnik przecież zabija swoje ofiary a takim jest drób który w naturze unikał by otwartych przestrzeni, pewnie wczesnym rankiem i późnym wieczorem na skraju lasu wychodził by żerować tak jak to robi dzika zwierzyna do dziś. Oczywiście zdarzają się wyjątki.
Ja też mam problem z Jastrzębie. Słyszałam że dobrym sposobem są perliczki które głośno krzyczą. Czy ktoś wypróbował taka metodę
Niestety perliczki też padają łupem jastrzębi.
To strzelanie do Jastrzębia jest tak samo mądre jak strzelanie do Rybołowów ło matko bo takiemu wieśniakowi jednemu z drugim rybkę złowi albo kurę za 30zl. Wybudujcie siatkę na wybiegu dla kur. Taki Wiesiek jeden z drugim nie zdaje sobie sprawy że ptaków drapieżnych jest coraz mniej. I dlatego mordowanie Jastrzębia czy rybołowa powinno być wysoce karalne i to tak żeby się odechciało komukolwiek je mordować za kurę za 35zl.Gdyby nie ochrona to wieśniacy już dawno wymordowali by ich populację.Bo co taki Wiesiek czy Januszek może wiedzieć o ochronie ptaka drapieżnego. Jak go tylko sprzedaż jajek i mięska interesuje. Gołebie łapie w locie sam chodowałem gołebie i lubiłem jak mi wyłapywal to co w locie chodzić nie chciało tylko z lotu klepał w dół.selekcja naturalna.
Taka kura, to dla tzw „wieśniaka” jest ważna, bo jest jego. Lubisz jak ktoś Cię okrada? Jak korzysta z Twojej pracy? Jak ma 100 kurek a w ciągu sezonu letniego takie ptaszysko zabiera mu połowę stada, to jest ok? To nie tylko strata samej kury ale i jajek. I nie bądź tak bezczelny i nie obrażaj ludzi mieszkających na wsi, bo nic o nich nie wiesz. Ja też jeszcze wiem o nich niewiele, ale po przeprowadzce na wieś, staram się ich rozumieć. Trochę szacunku głąbie miejski. I jeszcze na koniec. Z twoich wpisów wynika, że o ochronie ptaków drapieżnych i ich życiu, nie masz zielonego pojęcia.
pies około 10 kg wystarcza. Na lisy podwójny pastuch elektryczny z zewnątrz i od środka, mam siatkę leśną kury nie przechodzą, mogę pastuchem elektrycznym wygradzać obszar żeby trawa odrosła, kury nawet linkę potrafią zobaczyć i już ich nie kopie. A podwójny pastuch dlatego, że kiedyś z zewnątrz nie miałem i lis podkopał ogrodzenie i nie mógł wyjść i go od środka kopało starsza plecionka nie wytrzymała. W końcu wyszedł tam skąd przyszedł taka trauma spowodowała, że już nie próbuje 😀